sobota, 12 marca 2016

Narodziny

No i stało się :) Założyłam bloga. Jeszcze nie wiem, kiedy znajdę na niego czas, ale... .

Zmieniając dzisiaj swoje logo zaczęłam szperać w necie, by dowiedzieć się więcej o promocji swoich dłubanek. Bo nie wiem, czy wiecie, ale lubię tworzyć różne cuda. Jednym z materiałów to czesanka, która jest wspaniałym materiałem do przerobienia na różności, począwszy od biżuterii, poprzez różne zwierzaki i inne cudaki, a zakończywszy na szalach, dywanach itp. Kolejnym materiałem są wszelakie nici, z których na szydełku lub na drutach wydziergać można różne cuda. Trochę zaczepiłam też o wiklinę papierową, ale na nią jakoś brakuje mi czasu, choć pomysłów trochę mam.
W miarę wolnego czasu będę wrzucać trochę swoich wytworów wyobraźni :)

Minęła północ

Ustawienia i wygląd mamy już za sobą :)

Mam nadzieję, że nie daje zbyt mocno po oczach. Ale co ja zrobię, że lubię mocne akcenty kolorystyczne i kontrasty. :)
Coby nie było tak pusto wrzucę Wam na początek moje ostatnie dzieła. Na pierwsze mam nadzieję, że dobre wrażenie, dam parkę. Są to Anioły Zaślubin.


Po Aniołach dla Młodej Pary była diablica i to nie byle jaka. Sami popatrzcie ;)




Na dzisiaj koniec. Czas do łóżka.  Jutro, a właściwie dzisiaj czeka mnie bardzo intensywy dzień